Nieznane nieznane

Cesarz był rozgniewany przez błędy w zamówionym przez niego nowym systemie przetwarzania zamówień, wysłał więc posłańca do świątyni z rozkazem przesłuchania mnichów.

- Jego Wysokość przysłał do was najbardziej zaufanych Analityków Biznesowych, aby upewnili się, że wszystkie funkcje są zgodne z założeniami - powiedział gniewnie posłaniec - Czy nie zrozumieliście ich licznych prezentacji w Power Poincie?

- Braliśmy udział w każdej z nich - odparł mistrz Javy - i wszystko, co usłyszeliśmy, zostało zrozumiane.

Mistrz postawił przed posłańcem miseczkę ryżu, a ten zjadł ją z apetytem. Otarł usta rękawem i kontynuował:

- Ci sami Analitycy przedstawili wam dziesięć tysięcy stron dokumentów z wymaganiami, gdzie bogato ilustrowany był najmniejszy nawet Przypadek Użycia. Czy zadaliście sobie trud, by zapoznać się z nimi?

- Przestudiowaliśmy każdą stronę - odparł mistrz Javy - i wszystko, co wyczytaliśmy, zostało zrozumiane.

Mistrz postawił przed posłańcem kubek gorącej herbaty, a ten wypił ją jednym haustem.

A następnie padł twarzą na stół, martwy.

Mistrz zapytał swych uczniów:
- Czy posłaniec nie wiedział, że naszym zwyczajem jest otaczać się zatrutym jedzeniem i napojami, aby lepiej zwalczać pokusy ciała?

Na co odparł najmądrzejszy z mnichów:
- Wszystko, co zobaczył posłaniec, zostało przez niego zrozumiane.